S&G KAJAK
  Jaroslawiec 6-12 06 2009
 

Wakacje nad morzem Bałtyckim nie mogły się obyć bez pływania kajakiem




Troszke wiało (4-5 Boforta)  ale pływało się wyjątkowo dobrze





trudno jest sie przeciwstawiać fali pchającej z tyłu ...


Tosieńka jak zwykle krzyczała "pływać , pływac"


na płaży w Jarosławcu miałem wielu widzów, bo kto przy takim wietrze wybiera się w rejs taką małą skorupką


wózek do kajaka to świetna rzecz, nawet jako wózek dziecięcy , hahaha


w końcu troszkę słońca i można pobiegać po wodzie





Jeszcze tylko załorzyć kołnierz i w drogę...





niby pogoda a fala niczego sobie  (3-4B)








trafienie w luke między falohronem nie jest takie najprostrze..











Moje laski zawsze blisko




no to czas popływać troszkę dalej, choć obawy miałem, w końcu nie ma nikogo w pobliżu...




nie ma to jak zdradliwe morze. miło i spokojnie a nagle 80cm fala z boku i nie ma ratunku, upsss...


Niestety do brzegu ponad 80m a woda zimna 11C brrr... , na szczeście pianka dobrze grzeje


ciało momentalnie się wyziębia i opada z sił...


w tym momencie kajak ma zalany w 80% luk bagarzowy i kokpit a wciąż dobrze wygląda na wodzie, tak więc wyporność to on ma!!!!


Tońka próbuje sił w luku bagarzowym, hahaha




pływać , pływać....



 
  Stronę odwiedziło już! 58346 odwiedzający (134451 wejścia) Istnieję od czerwca 2007  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja